Recenzja: „Potwór pamięci”
Yishai Sarid to izraelski pisarz i adwokat. Akcja jego książki została umiejscowiona głównie w Polsce, z obozami koncentracyjnymi i Zagłady w tle. Skłoniło mnie to do sięgnięcia po „Potwora pamięci”.
Yishai Sarid to izraelski pisarz i adwokat. Akcja jego książki została umiejscowiona głównie w Polsce, z obozami koncentracyjnymi i Zagłady w tle. Skłoniło mnie to do sięgnięcia po „Potwora pamięci”.
Książka ukazała się w 2007 roku, w 60 rocznicę powstania Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Autor podjął się próby przeanalizowania materiałów prasowych dotyczących tego jak powstawało i jaki powinno mieć kształt, cele oraz kierunki rozwojowe muzeum znajdujące się na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady.
W zalewie tzw. literatury obozowej warto sięgnąć po starszy tytuł, który zapewne spełniłby oczekiwania Czytelników, głodnych emocji, napięcia, wątków miłosnych oraz wszystkiego tego, co w ostatnich latach jest na czasie.
Książkę przeczytałem z zainteresowaniem i przyznaję, że spełniła moje oczekiwania. Temat początków obozu Auschwitz przewija się w wielu pozycjach, w tym przypadku wiedza została starannie podana w formie linearnej narracji pierwszych polskich więźniów. Nie zabrakło też zestawienia tychże osób.
Zwlekałem kilka razy z rozpoczęciem czytania tej książki. Pamiętnikarska forma w tym przypadku wymagała całkowitego skupienia, głębokiej analizy, weryfikowania faktów niemal na każdym kroku. Trudno taką książkę czytać ot tak, przy popołudniowej kawie po kilka stron.
Znanych mi jest kilka pozycji książkowych opisujących szeroko pojęte muzyczne życie w obozie Auschwitz-Birkenau. Brzmi to groteskowo, ale tak bym to określił – „muzyczne życie”. Ta dziedzina sztuki pozwalała oderwać się od tragicznych wydarzeń obozowych, od tego, co tam najstraszniejsze. Niekiedy muzyka mogła ocalić życie w dosłownym tego wyrażenia znaczeniu. …
Wspomnienia Janiny Komendy pt. „Lager Brzezinka” dokumentują pobyt w obozie osoby, która w chwili przybycia w to miejsce miała już ponad 50 lat. Mimo takiego wieku, mimo wielu przeciwności, oddawała się z zaangażowaniem w pomoc innym potrzebującym. Z pewnością zasługuje na upamiętnienie.
Książka jest zapisem pobytu węgierskiego Żyda, Miklós Nyiszli w obozie Auschwitz, a także w innych obozach, w których przebywał on w czasie drugiej wojny światowej. Nyiszli był lekarzem, specjalistą od wykonywania sekcji zwłok. Jego nieświadomość podczas pierwszych chwil pobytu tam, zdefiniowała zakres zadań, których musiał się podjąć.
W niniejszym wpisie znajduje się moja propozycja kategoryzacji tzw. literatury obozowej, a także innej, związanej z tematami żydowskimi oraz drugą wojną światową.